Kradzież

Chamskim może wydawać się ukraść dziecku cukierka, ale na kradzież martwemu dziecku kwiatków, czy malutkiego autka z grobu nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Przecież nikomu nie stała się krzywda, dziecko i tak nie żyje, po co mu zabawka, po co mu kwiatek - nie trzeba było zostawiać tego na widoku publicznym. Większość prawi takie mądrości bez chwili zastanowienia... i zdaję sobie sprawę, że nie są oni sobie w stanie wyobrazić jak bardzo potrafi boleć odebranie dziecku kwiatka... to jedna z tych rzeczy, których nie da się wyobrazić...

Komentarze

Popularne posty