O wyborach

Ostatnio jadąc samochodem nie ma czego posłuchać w radiu, bo w godzinach, w których mam okazję tego radia posłuchać, emitowane są spoty wyborcze kandydatów na prezydenta. Byłem nawet ciekaw co też mają do powiedzenia poszczególni kandydaci, ale po kilku emisjach jestem po prostu zażenowany. Każdy jeden obiecuje, że jako prezydent zrobi to i tamto, jakiego to on nie ma wspaniałego programu i ile dobrego zrobi dla Polski... Tymczasem jako prezydent będzie się mógł szeroko uśmiechać na delegacjach i podpisywać lub wetować rzucane mu na stół ustawy... słowem będzie co najwyżej pięknie pachnieć. Walka o stołek jest tu wyjątkowo odrażająca i najchętniej nie głosowałbym na nikogo, ale kogoś jednak trzeba będzie zakreślić...

Komentarze

Popularne posty